-=WSSG=-

Forum I roku wssg- strona testowa

Ogłoszenie

POPRAWKI- DR DZIURA od 12:40 I DR GUZOWSKA od 14:30- 24.02.2008.....IMPREZA 01.03.2008

  • Index
  •  » Wykady
  •  » WŁASNOŚĆ PRYWATNA-wykład A.Cypryś

#1 2007-11-30 16:31:56

gumiś

Użytkownik

3475165
Zarejestrowany: 2007-11-01
Posty: 43
Punktów :   

WŁASNOŚĆ PRYWATNA-wykład A.Cypryś

To co znalazłem na necie.......mam nadzieje że przyda sie do egzaminu

WŁASNOŚĆ PRYWATNA I POWSZECHNE PRZEZNACZENIE DÓBR



1.1 Prawo do własności prywatnej
W encyklice Rerum novarum Leon XIII twierdził stanowczo, że prawo do własności prywatnej ma charakter naturalny. Posiadanie dóbr nie jest jednak prawem absolutnym, ale jako prawo ludzkie ze swej natury jest ograniczone. Głosząc prawo do własności prywatnej, papież stwierdzał równie jasno, że „używanie” dóbr, należące do sfery wolności, jest podporządkowane od początku powszechnemu przeznaczeniu wszystkich dóbr stworzonych. Cytując św. Tomasza z Akwinu dodał: „Jeśli zaś się pytamy, jak należy używać bogactw, Kościół bez wahania odpowiada: pod tym względem człowiek nie powinien rzeczy zewnętrznych uważać za własne, lecz za wspólne”. Następcy Leona XIII powtórzyli to dwoiste stwierdzenie: własność prywatna jest konieczna, a zatem godziwa, jednocześnie zaś obciążona ograniczeniami. Sobór Watykański II przedstawił raz jeszcze tę tradycyjną naukę w następujących słowach: „Człowiek używając tych dóbr powinien uważać rzeczy zewnętrzne, które posiada, nie tylko za własne, ale za wspólne w tym znaczeniu, by nie tylko jemu, ale i innym przynosiły pożytek”. A następnie: „Własność prywatna lub pewne dysponowanie dobrami zewnętrznymi dają każdemu przestrzeń koniecznie potrzebną dla autonomii osobistej i rodzinnej, i należy je uważać za poszerzenie niejako wolności ludzkiej (...). Własność prywatna ma z natury swojej charakter społeczny, oparty na prawie powszechnego przeznaczenia dóbr” (Jan Paweł II, Centesimmus Annus 30)
Nauka o prawie do własności i powszechnym przeznaczeniu dóbr ma swe uzasadnienie w prawdzie, która mówi, że człowiek posiada, bo najpierw otrzymał. Jest obdarowanym (Opatrzność, pokolenia, inni ludzie, rozwój cywilizacyjny…).

1.2 Praca i współpraca w wytwarzaniu dóbr.
W naszych czasach wzrasta rola pracy ludzkiej jako czynnika wytwarzającego dobra niematerialne i materialne. Coraz wyraźniej też widzimy, jak praca jednego człowieka splata się w sposób naturalny z pracą innych ludzi. Dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek pracować znaczy pracować z innymi i pracować dla innych: znaczy robić coś dla kogoś. Praca jest tym bardziej owocna i wydajna, im lepiej człowiek potrafi poznawać możliwości wytwórcze ziemi i głębiej odczytywać potrzeby drugiego człowieka, dla którego praca jest wykonywana (CA 31).
Istnieje jednak inna forma własności, która szczególnie w naszych czasach nabiera znaczenia nie mniejszego niż własność ziemi: jest to własność wiedzy, techniki i umiejętności. Bogactwo krajów uprzemysłowionych polega o wiele bardziej na tym typie własności, aniżeli na zasobach naturalnych. Jeśli ktoś wytwarza jakiś przedmiot, to czyni to na ogół nie tylko dla własnego użytku, ale także po to, by inni mogli go używać po zapłaceniu słusznej ceny, ustalonej za wspólną zgodą w drodze wolnej umowy. Otóż właśnie zdolność rozpoznawania w porę potrzeb innych ludzi oraz układów czynników produkcyjnych najbardziej odpowiednich do ich zaspokojenia jest kolejnym ważnym źródłem bogactwa współczesnego społeczeństwa.
Istnieje zresztą wiele dóbr, których nie można w odpowiedni sposób wytworzyć pracą pojedynczego człowieka i które wymagają zmierzającej do jednego celu współpracy wielu osób. Zorganizowanie takiego wysiłku, rozplanowanie go w czasie, zatroszczenie się, by rzeczywiście odpowiadał temu, czemu ma służyć, oraz podjęcie koniecznego ryzyka jest dziś także źródłem bogactwa społeczeństwa. W ten sposób staje się coraz bardziej oczywista i determinująca rola zdyscyplinowanej i kreatywnej pracy ludzkiej oraz - jako część istotna tej pracy - rola zdolności do inicjatywy i przedsiębiorczości.
Jan Paweł II stwierdza, że „głównym bogactwem człowieka jest sam człowiek”. To właśnie jego inteligencja pozwala odkryć możliwości produkcyjne ziemi i różnorakie sposoby zaspokojenia ludzkich potrzeb. To jego zdyscyplinowana praca i solidarne współdziałanie z innymi umożliwia tworzenie coraz szerszych i coraz bardziej godnych zaufania wspólnot pracy, mających dokonywać przekształceń środowiska naturalnego i środowiska społecznego. Proces ten wymaga zaangażowania tak ważnych cnót, jak rzetelność, pracowitość, roztropność w podejmowaniu uzasadnionego ryzyka, wiarygodność i wierność w relacjach międzyosobowych, męstwo we wprowadzaniu w życie decyzji trudnych i bolesnych, lecz koniecznych dla wspólnej pracy przedsiębiorstwa i dla zapobieżenia ewentualnym katastrofom.
Współczesna ekonomia przedsiębiorstwa zawiera aspekty pozytywne, których korzeniem jest wolność osoby, wyrażająca się w wielu dziedzinach, między innymi w dziedzinie gospodarczej. Ekonomia bowiem jest jedną z dziedzin wielorakiej ludzkiej działalności i podobnie jak w każdej z nich obowiązuje w niej prawo do wolności oraz obowiązek odpowiedzialnego z niej korzystania. Trzeba tu jednak podkreślić specyficzne różnice pomiędzy tymi tendencjami współczesnego społeczeństwa a tendencjami występującymi w społeczeństwie przeszłości nawet niedawnej. Niegdyś decydującym czynnikiem produkcji była ziemia, a później kapitał, rozumiany jako wyposażenie w maszyny i dobra służące jako narzędzie, dziś zaś czynnikiem decydującym w coraz większym stopniu jest sam człowiek, to jest jego zdolności poznawcze, wyrażające się w przygotowaniu naukowym, zdolności do uczestniczenia w solidarnej organizacji, umiejętność wyczuwania i zaspokajania potrzeb innych ludzi (CA 32).

1.3. Zasada powszechnego przeznaczenia dóbr
Zasada powszechnego przeznaczenia dóbr uzasadnia prawo wszystkich ludzi żyjących na ziemi do otrzymania z niej tego, co jest każdemu potrzebne do życia i utrzymania. Precyzuje ona także właściwe rozumienie własności i jej funkcji w społeczeństwie, określa indywidualny i społeczny wymiar własności. Wespół z zasadą pomocniczości przyczynia się pośrednio do ogólnego opisania ustroju własności w państwie i w społeczności międzynarodowej.
Zasada powszechnego przeznaczenia dóbr może być realizowana różnymi sposobami. W państwach gospodarczo słabo rozwiniętych zasada ta wypełniana jest przez zwyczaje i tradycje właściwe wspólnotom, które nakazują każdemu z ich członków dostarczyć środków niezbędnych do życia. Zwyczaje te powinny być dostosowywane do wymagań zmieniającego się świata. W narodach o wysokim poziomie rozwoju gospodarczego zasada powszechnego przeznaczenia dóbr może być natomiast wypełniana przez zespół instytucji społecznych, poręczających pomoc i bezpieczeństwo. Dlatego państwo powinno popierać te instytucje, a także usługi społeczne i rodzinne, zwłaszcza w zakresie oświaty i wychowania (KDK 69).
Dla wielu ludzi zabezpieczenie korzystania z dóbr przeznaczonych do powszechnego użytkowania osiągane jest dzięki otrzymywanemu wynagrodzeniu za pracę. Sprawiedliwa płaca powinna wystarczyć na godziwe utrzymanie pracownika i jego rodziny oraz na zabezpieczenie jej przyszłości. Takie wynagrodzenie może być realizowane poprzez płacę rodzinną lub przez inne świadczenia społeczne, takie jak zasiłek rodzinny lub dodatek macierzyński. Płaca musi mieć ponadto charakter dynamiczny, który odpowiadałby wzrastającym potrzebom rodziny, zróżnicowanym potrzebom dzieci stosownie do ich wieku, z uwzględnieniem liczby osób pozostających na utrzymaniu w ciągu całego okresu wychowawczego Ustalając wysokość płacy, trzeba brać pod uwagę stan przedsiębiorstwa i racje gospodarcze dobra wspólnego.
Polityka umożliwiająca coraz większej liczbie ludzi znalezienie miejsca pracy, pozwalająca wielu na osiągnięcie niezależności w życiu, jest także środkiem umożliwiającym realizację zasady powszechnego przeznaczenia dóbr. Bezrobocie, zwłaszcza wysokie i długotrwałe, jest zatem sygnałem świadczącym o nierespektowaniu tej zasady.
Spełnienie wymogów zasady powszechnego przeznaczenia dóbr znajduje swój wyraz głównie w prawie do posiadania własności. Przez prawo własności rozumie się uprawnienie każdej osoby fizycznej, moralnej i prawnej do posiadania, użytkowania i dysponowania dobrami materialnymi, użytecznymi do zaspokojenia potrzeb i osiągnięcia celu człowieka. Prawo do posiadania własności dokonuje się za pośrednictwem wzajemnie uzupełniających się jej form: indywidualnej i wspólnej.
Indywidualna funkcja dóbr użytkowych polega na zaspokojeniu codziennej potrzeby dóbr trwałego użytku, na rozwoju inicjatywy własnej oraz na trosce o przyszłość człowieka i jego rodziny. Wymiar społeczny domaga się natomiast, aby wszystkie warstwy i grupy w społeczeństwie posiadały godne człowieka utrzymanie i rzeczywistą możliwość pozyskania własności dóbr trwałych. Papież Jan Paweł II funkcję społeczną własności prywatnej określa mianem „hipoteki społecznej”.
Według tradycyjnej nauki Kościoła, do obowiązków społecznych właścicieli należy także przekazywanie nadwyżki dochodów na cele społeczne. Zasadniczo obowiązek ten był realizowany w postaci udzielania potrzebującym jałmużny, dobroczynność (popieranie instytucji charytatywnych, fundacji) oraz wspaniałomyślność (łożenie na rozwój sztuki, kultury, edukacji). We współczesnym świecie obowiązek ten może być jednak realizowany inną drogą - poprzez oszczędzanie i inwestowanie. Działania te są niewątpliwie społecznie korzystne, ponieważ warunkując rozwój gospodarczy, przyczyniają się do tworzenia nowych miejsc pracy.
Pierwotnym źródłem własności jest praca. Dawniej głównym czynnikiem bogactwa była naturalna urodzajność ziemi, a praca była tylko pomocą do jego pomnażania. Obecnie nastąpiła zdecydowana zmiana - wzrasta rola pracy ludzkiej jako czynnika wytwarzającego dobra niematerialne i materialne. Ogromnego znaczenia nabiera własność wiedzy, techniki i umiejętności. W związku z tym wzrasta niepomiernie wartość samego człowieka, jego zdolności poznawczych, wyrażających się w przygotowaniu naukowym, zdolność do uczestnictwa w solidarnej organizacji, umiejętność wyczuwania i zaspokajania potrzeb innych ludzi (CA 31-32).
Zmiana ta rodzi określone wyzwania dla realizacji zasady powszechnego przeznaczenia dóbr. Wielu ludzi nie rozporządza takimi umiejętnościami, które pozwoliłyby im na skuteczne włączenie się do systemu gospodarczego. Pozostają oni na marginesie rozwoju gospodarczego, który dokonuje się poza nimi. Rodzi to dalsze problemy, takie jak bezrobocie, wyzysk nieletnich, niedostateczne wynagrodzenie za pracę, niejednokrotnie przyczyniając się do ich zaostrzenia. Wszystkie te sytuacje sprzeciwiają się zasadzie powszechnego przeznaczenia dóbr.
W trosce o optymalną realizację tej zasady, postuluje się jak najszersze upowszechnianie własności. Władze państwowe powinny stosować taką politykę gospodarczą i społeczną, która ułatwiałaby jak najszerszy dostęp nie tylko do trwałych dóbr konsumpcyjnych, posiadania domu lub narzędzi pracy niezbędnych w warsztatach rzemieślniczych i gospodarstwach rolnych, ale także ułatwiałaby nabycie posiadłości wiejskich bądź uzyskania udziałów pieniężnych w przedsiębiorstwach.
Upowszechnianie własności może dokonywać się także poprzez realizację programów partycypacji pracowników we własności, zarządzie i zyskach przedsiębiorstwa. Oprócz klasycznej już propozycji akcjonariatu pracy, wysuwa się dziś także inne sposoby upowszechniania własności środków produkcji. Może się to dokonywać za pośrednictwem tzw. płacy inwestycyjnej. Zakłada ona, że część płacy zatrudnionych w przedsiębiorstwie pracowników nie będzie za ich zgodą wypłacana im w gotówce, ale pozostanie do dyspozycji firmy, współtworząc jej fundusz inwestycyjny. Pracownik staje się tym samym współwłaścicielem kapitału produkcyjnego, partycypuje w zyskach przedsiębiorstwa, przyczynia się do pomnożenia miejsc pracy. Zacieśnia się tym samym jego więź ze wspólnotą, w której pracuje. Innymi kierunkami poszukiwań są koncepcje spółdzielcze i rozmaite formy konsorcjów produkcyjnych.

1.4. Ustrój państwa a własność
Zasada powszechnego przeznaczenia dóbr nie rozstrzyga o tym, jaki ustrój własności powinien być realizowany w państwie. Jednakże w powiązaniu z innymi zasadami społecznymi, zwłaszcza z zasadą pomocniczości i uwzględniając naturalne prawo do posiadania własności prywatnej, Urząd Nauczycielski Kościoła negatywnie ocenia ustrój kolektywistyczny, w którym zniesiona zostaje prywatna własność środków produkcji. Naród w takim systemie zostaje pozbawiony swojej podmiotowości, czyli odpowiadającej mu suwerenności, w znaczeniu ekonomicznym, a także polityczno-społecznym. Dzieje się to z oczywistą szkodą dla ogólnoświatowego ładu gospodarczego, z którego zostają wyłączone całe narody i państwa.
Przeciwieństwem jest ustrój liberalnego kapitalizmu, w którym absolutyzowana jest wolność i własność prywatna środków produkcji. Daje on właścicielom tych środków nie tylko możliwość używania własności, ale także jej nadużywania, co powoduje powstawanie sytuacji, w których wielkie rzesze ludzi żyją w nędzy. W rzeczywistości zamiast wolnego rynku, uruchomione zostają na skalę państwową i międzynarodową mechanizmy, które sprzyjają - poprzez samo ich funkcjonowanie - interesom tych, którzy nimi manewrują, a w końcu doprowadzają do zdławienia lub uzależnienia gospodarki krajów słabiej rozwiniętych.
Trzeba tworzyć taki systemem ekonomiczny, w którym uznaje się zasadniczą i pozytywną rolę przedsiębiorstwa, rynku, własności prywatnej i wynikającej z niej odpowiedzialności za środki produkcji oraz wolną ludzką inicjatywę w dziedzinie gospodarczej. W systemie tym wolność gospodarcza ujęta jest w ramy systemu prawnego, wprzęgającego ją w służbę integralnej wolności ludzkiej i traktującego jako szczególny wymiar tejże wolności, która ma przede wszystkim charakter etyczny i religijny (CA 42).
Spontaniczne mechanizmy rynkowe powinny zostać podporządkowane racjom moralnym i racjonalnym, same z siebie są bowiem siłami ślepymi i gwałtownymi. Muszą więc być właściwie sterowane. Realizacja takiego systemu gospodarczego, dostosowanego w szczegółach do tradycji i sytuacji poszczególnych państw świata mogłoby się przyczynić do lepszej realizacji zasady powszechnego przeznaczenia dóbr w skali globalnej. Wówczas także proces globalizacji mógłby przynieść korzyści całej ludzkości.

Ostatnio edytowany przez gumiś (2007-11-30 16:38:28)


Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada, ale na tym, że potrafi się podnosić.

Offline

 
  • Index
  •  » Wykady
  •  » WŁASNOŚĆ PRYWATNA-wykład A.Cypryś

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.world-of-fantasy.pun.pl www.badboys95.pun.pl www.koksiki.pun.pl www.palacze.pun.pl www.fsm.pun.pl